Szczęść Boże,
Chwała Tobie Panie i dziękczynienie za czas rekolekcji dla par rejonowych, które przeżywaliśmy w dniach 22-24.09.2023 w Heluszu. Wydaje się, że to tylko weekend, ale Pan Jezus wykorzystał każdą chwilę, by napełniać nasze dusze Swoim Słowem i Obecnością. I jak to na rekolekcjach – niesamowity jest dar Wspólnoty, gdzie pary nie znające się wcześniej budowały między sobą piękne relacje.
A jak do nas przemówił Pan Jezus? Co wynieśliśmy z tych rekolekcji?
Przede wszystkim uświadomił bardzo wyraźnie, że posługa pary rejonowej to wielki dar, za który powinniśmy dziękować. Pierwszego dnia, podczas zawiązania wspólnoty, przedstawiliśmy siebie jako para kandydująca z drugiego miejsca i niekoniecznie chętna, żeby być odpowiedzialnymi za rejon. Zresztą inne pary podobnie, w duchu –„muszę”, a nie – „chcę „. Tego samego dnia na Mszy Świętej, zabrzmiały w moich uszach słowa wypowiadane podczas każdej Eucharystii:„Dziękujemy Ci Panie, że nas wybrałeś, abyśmy stali przed Tobą i Tobie służyli”.
Moje pierwsze skojarzenie – no tak, a my traktujemy tę posługę jako taką trochę z przymusu, zamiast dziękować za nią i widzieć w niej wielką łaskę. Od tej pory każde Słowo podkreślało, jak powinniśmy być wdzięczni Bogu za to, że nas wybrał. Na Namiocie Spotkania J15,16: „Nie wyście mnie wybrali, ale Ja Was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał…” Poczuliśmy się wybrani, a wdzięcznością za nasz wybór powinno być (i tak będziemy się starać) – rzetelne wypełnianie posługi.
A do tego, jak być parą rejonową w praktyce, z wielkim zaangażowaniem i troską przygotowywali nas Ula i Andrzej Rychliccy, nasza para filialna wraz z ks. Bogdanem Sarniakiem. I powrót do źródeł…. Przenieśliśmy się online do Krościenka, gdzie dzięki konferencji Eli i Marysi z Centralnego Domu Rekolekcyjnego, uświadomiliśmy sobie, że niezależnie na jakim poziomie formacji podstawowej jesteśmy – wracajmy do źródeł, przypominajmy sobie zasady DK i wszystko czyńmy zgodnie z charyzmatem naszego Ojca Blachnickiego.
Wyjechaliśmy pełni radości z perspektywy posługi i wdzięczni Panu Bogu. A ponieważ rekolekcje były krótkie, więc zadbaliśmy o to, by pojechać bez naszej czwórki dzieci.One sobie bez nas świetnie poradziły, a my mogliśmy spędzić ten czas w miłości do Boga, siebie i naszej wspólnoty, odpoczywając fizycznie i duchowo.
Nasze postanowienie na czas posługi, to przede wszystkim pokazywać parom animatorskim, spośród których być może będą wybrani nasi następcy, jaką radością jest służyć 🥰.No i wiernie trwać oraz przypominać charyzmat Domowego Kościoła
Bogu niech będą dzięki 🙂
Wioletta i Grzegorz Molędowie
diecezja kielecka