Przejdź do treści

Rekolekcje dla par rejonowych filia poznańska i pelplińska

W dniach 02 do 04 października w Rościnnie odbyły się rekolekcje dla par rejonowych, w których uczestniczyły pary rejonowe filii pelplińskiej, poznańskiej, śląskiej oraz warszawskiej, łącznie 29 małżeństw. Rekolekcje prowadził ks. Piotr Listwoń, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej oraz pary filialne: Marta i Jan Nadolni, Małgorzata i Tomasz Kasprowiczowie.

„Nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje”. (J 15,16)

Przyjeżdżając do Rościnna zastaliśmy piękne zaciszne miejsce, a u progu domu witających nas – czym chata bogata – gospodarzy rekolekcji: Małgosię i Tomka Kasprowiczów oraz Martę i Janka Nadolnych. W dalszej kolejności nastąpiło zawiązanie wspólnoty oraz Eucharystia.

Sobota i niedziela to kolejne dni rekolekcji. Każdego ranka promienie słoneczne przedzierały się przez konary drzew i zaglądały do pokoju. Gdzieś za drzwiami słychać było dźwięk budzika, ciche stąpanie po schodach, delikatne zamykanie drzwi… Wszyscy cichutko (aby nie pobudzić dzieci) podążali do kaplicy na Namiot Spotkania, Jutrznię, konferencje i Eucharystię celebrowaną przez ks. Piotra Listwonia.

Tematy konferencji trudne, ale i delikatne, dotykające spraw związanych z naszą gotowością do służby oraz barierami utrudniającymi posługę. Jakimi mamy być? Jak posługiwać? Czy czasami nie ulegamy pokusie wybiórczego traktowania drogi formacyjnej DK? Jaka jest nasza odpowiedzialność w trosce o małżeństwa wstępujące do DK? Program napięty, ale jakże bogaty. Radością było przybycie Pary Krajowej. Kasia i Paweł Maciejewscy w swojej konferencji przybliżyli wszystkim historię Domowego Kościoła i Centralnego Domu Rekolekcyjnego w Krościenku.

Ostatni dzień rekolekcji to czas zastanawiania się nad owocami naszej posługi, których mógłby oczekiwać od nas Pan Bóg. Co więc czynić, aby były owoce podjętej posługi? Różne są drogi do Pana Boga. Jedną z nich jest Domowy Kościół i jego metody pracy prowadzące do wzrostu w duchowości chrześcijańskiej. Czcigodny Sługa Boży Ksiądz Franciszek Blachnicki powiedział: „Trzeba natomiast dzisiaj podkreślać to, że powołanie chrześcijańskie nie jest powołaniem do minimalizmu, ale do świętości, a świętość to zjednoczenie z Chrystusem w Duchu Świętym” https://www.dk.oaza.pl/wp-content/uploads/2015/08/List_kregu_centralnego_2015_16.pdf

Jesteśmy więc powołani do zakochania się w Bożej miłości. Jak to zakochać się w Bożej miłości, a co z problemami czy wątpliwościami? Jak postępować, by były owoce tej posługi? Nie trzeba było daleko szukać odpowiedzi na te i inne pytania. Jezus sam dał odpowiedź: „…Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany… «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?»… «Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał»… «Jeśli Cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną»” (por. J 13,1-15) – czyli mamy iść i służyć. A przede wszystkim otworzyć się na dary i moc Ducha Świętego. A co z owocami? Być może, że owoców naszej posługi wcale nie poznamy?

Czas tych świętych rekolekcji wszystkim uczestnikom był dany przez Pana, ale i zadany, aby zatrzymać się i zobaczyć, że był czas brania, teraz nadszedł czas dawania, że w tej posłudze nie jesteśmy sami. Jezus powiedział: „Proście, a będzie wam dane”;… Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą” (por. Mt 7,7-11). Słowa te zachęcają nas, abyśmy nabrali zwyczaju prosić Ojca, który jest w niebie, o wiele darów. Być może nie otrzymamy dokładnie tego, o co prosimy, ale zawsze otrzymamy to, co jest dobre dla nas. Dużym wsparciem we właściwym przeżywaniu rekolekcji byli Agnieszka i Przemek Gazińscy pełniący posługę w diakonii muzycznej i wychowawczej.

Za wszystko dobro chwała Panu.
Krystyna Zawal
DK archidiecezja szczecińsko-kamieńska

 

Po wyborze na parę rejonową zaczęliśmy się obawiać. Czy powierzona nam posługa nas nie przerasta? Czy nie ucierpi na tym nasza rodzina? Czy właściwie będziemy dbać o charyzmat Domowego Kościoła? Czy potrafimy miłować bliźniego tak, jak nasz Pan Jezus Chrystus? Wiedzieliśmy również, że sami sobie nie poradzimy, że trzeba jeszcze bardziej przytulić się do Jezusa. Zaczęliśmy codziennie modlić się w intencji członków Domowego Kościoła, zwłaszcza z rejonu kościersko – kartuskiego, równocześnie prosząc o modlitwę za nas.

Całkowite przyjęcie posługi, rozumem a zwłaszcza sercem, dokonało się podczas rekolekcji dla par rejonowych, które odbyły się w dniach od 2 do 4 października w Rościnnie. Rozwiały się wszystkie wątpliwości i obawy, nastał pokój ducha. Podczas Namiotu Spotkania J 13,1-15: „…i zaczął obmywać uczniom nogi…”, zrozumieliśmy sens posługi w miłości bliźniego; J 15,16 – „…abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał…”- mamy być aktywni, a resztę zostawić Jezusowi, On zajmie się wzrostem, nie zostawi nas samych. Konferencje ugruntowały naszą wierność zasadom i charyzmatowi ruchu. Usłyszeliśmy po raz kolejny w swoim życiu piękne słowa „Bóg nie wybiera uzdolnionych, ale uzdalnia wybranych”. Cenne i pełne miłości do drugiego człowieka były odpowiedzi na pytania uczestników rekolekcji, jakich udzieliły pary filialne Małgorzata i Tomek Kasprowicz, Marta i Jan Nadolni oraz para krajowa Katarzyna i Paweł Maciejewscy. Ksiądz Piotr zakreślił w swoim słowie właściwą rolę, jaką mają spełniać pary rejonowe oraz czego mogą oczekiwać w swojej posłudze. Rekolekcje potwierdziły siłę wspólnoty, przybliżyły nas jeszcze mocniej do Jezusa, w pełni oddaliły nasz lęk. Na drodze posługi może pojawić się ból, ale efektem końcowym na pewno będzie radość.

Podsumowaniem tego świadectwa niech będą słowa kanonu, jaki śpiewaliśmy w niedzielę podczas Eucharystii: „Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość mi wszystko rozwiązała, dlatego uwielbiam tę Miłość gdziekolwiek by przebywała”. Panie Jezu, bądź uwielbiony w naszym życiu, naszej rodzinie. Panie Jezu, oddajemy Ci całe nasze życie – zrób z nim co chcesz. Jezu ufamy Tobie.

Marzena i Franciszek Muchowscy
DK diecezja pelplińska

 

← Wstecz