DWDD co to takiego?
Skrót DWDD oznacza Dzień Wspólnoty Diakonii Diecezjalnych, odbywa się dwa razy do roku: wiosną i jesienią w każdej filii.
Tematem tegorocznego jesiennego DWDD było zawołanie: „Pragnę służyć”, które członkowie Ruchu Światło-Życie wypowiadają podczas uroczystego przystąpienia do Diakonii Ruchu Światło-Życie.
W naszej filii jesienny DWDD rozpoczął się w miejscowości Szlachtowa i był połączony z Pielgrzymką Filii Krakowskiej do grobu Założyciela ks. Franciszka Blachnickiego w Krościenku. W piątkowy wieczór przed Najświętszym Sakramentem wielbiliśmy Boga modlitwą i śpiewem, ale też weryfikowaliśmy swoje życie w świetle charyzmatu Ruchu Światło-Życie:
na ile jestem wierny następującym wymaganiom życia wewnętrznego i wspólnotowego:
- Jednoczenie się z Maryją w jej oddaniu się Chrystusowi Słudze
- Namiot Spotkania
- Liturgia godzin
- Eucharystia
- Słowo Boże słowem życia
- Pogłębianie wiedzy religijnej
- Sakrament pojednania
- Nowa kultura i nowy styl życia
- Dobra materialne
- Oaza rekolekcyjna
- Charyzmat spotkania
- Spotkania zespołu diakonii
To dla członków diakonii specjalistycznych bardzo konkretny rachunek sumienia, refleksja nad swym zaangażowaniem w rozwój postawy diakonijnej w kontekście diakonii, w której posługujemy. Jest to fundament, z którego możemy odkryć drogę i rozeznać swój charyzmat.
Na spotkaniach grup zgłębialiśmy charyzmat i duchowość RŚ-Ż, zastanawialiśmy się nad tym, na ile ukazany przez ojca Franciszka Blachnickiego wzorzec spotkania diakonii realizujemy oraz co stanowi dla nas inspirację do pogłębienia naszej formacji oraz gorliwości w pełnionej służbie. Wymienialiśmy się doświadczeniem posługi w naszych diecezjalnych diakoniach oraz dzieliliśmy się naszymi działaniami, podejmowanymi posługami, zadaniami, planami, ale też trudnościami i trudami naszej posługi. To bardzo ważne i budujące doświadczenie, również ze względu różne doświadczenia uczestników DWDD zarówno wśród małżonków DK, jak również młodzież oazową.
Podczas konferencji Moderator Filii podkreślił, że charyzmat to nadprzyrodzone uzdolnienia do pełnienia misji otrzymanej od Pana. Zwrócił uwagę na trzy ważne punkty: pierwszy, że trzeba charyzmat rozeznać – czy widzę, czy tylko tak trochę widzę. Trzeba go poddać osądowi innych. Charyzmat domaga się rozeznania, ale i upomnienia braterskiego.
Po drugie, trzeba rozwijać charyzmat. Mam się pytać, co dalej, jaki mam projekt na życie, jak wspieram kogoś w jego charyzmacie, np. w cierpieniu?
Po trzecie: służenie w charyzmacie ku wspólnocie, to dar dla wspólnoty.
Charyzmat, to nie obciążenie, to znak pociechy, choć jest to trud, ale towarzyszy mi Jezus. Im więcej trudu, tym więcej pociechy.
Moja służba nie ma polegać na mnożeniu ofiary, ale na czynieniu tego, co Duch Święty mi podpowiada, także w moich podstawowych obowiązkach. Służba i posłuszeństwo jest podstawą tego: „pragnę służyć”. Trzeba wejść sercem i wolą w akt wiary, wtedy stajemy się narzędziem Boga. Różnorodność ma być powodem dla dziękczynienia, nie konfliktów. Najpierw trzeba zakorzenić się w Bogu, rozeznać swój charyzmat a potem działać. Trzeba rozeznać, czy to jest ta służba, do której powołuje mnie Pan. Bóg przez ks. Franciszka pokazuje, nam jak znaleźć drogę i siły do tej służby a oaza rekolekcyjna, nawet ta najkrótsza – to miejsce gdzie objawia się Kościół. To już tu, na rekolekcjach zmienia się człowiek, już tu, a nie gdy wyjeżdżamy, tam, gdzieś…, Podstawowym charyzmatem Ruchu Światło-Życie jest charyzmat spotkania, spotkania po to, aby była dynamika już tu, na spotkaniu.
„Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem” (Hbr 10,25).
uczestnicy DWDD Teresa i Andrzej Głodzikowie
Diakonia Życia